Moje średnie dziecko dostało rolę listka w przedstawieniu
o jesieni.
A ja dostałam zadanie zrobić ten listek, a nawet dwa listki, bo jeszcze dla innego dziecka.
Wyszło co wyszło :) Do zrobienia liści wykorzystałam: zielony i czerwony materiał, gąbkę tapicerską o grubości 10 mm (do usztywnienia listków) , brązowy filc, beżowe tasiemki.
Bardzo ambitnie podeszłaś do zadania !!! liść i z przodu i z tyłu!!!! po prostu jakby właśnie spadł z drzewa :) świetnie wyszło. Ale teraz to niestety musisz się nastawić na kolejne wyzwania :) nauczycielki już wiedzą, że potrafisz :) Robienie kostiumów do szkolnych przedstawień jest przyjemne, ale czasami...... można mieć dość..
Jak się tak głębiej zastanowię, to teraz trochę mi brakuje możliwości wykazania się w tej dziedzinie :) moje dziewczyny w zasadzie już wyrosły ze szkolnych przedstawień :(
Bardzo ambitnie podeszłaś do zadania !!! liść i z przodu i z tyłu!!!! po prostu jakby właśnie spadł z drzewa :) świetnie wyszło. Ale teraz to niestety musisz się nastawić na kolejne wyzwania :) nauczycielki już wiedzą, że potrafisz :) Robienie kostiumów do szkolnych przedstawień jest przyjemne, ale czasami...... można mieć dość..
OdpowiedzUsuńAga ja wolę robić coś takiego, niż piec placki na imprezy szkolne ;)
OdpowiedzUsuńJak się tak głębiej zastanowię, to teraz trochę mi brakuje możliwości wykazania się w tej dziedzinie :) moje dziewczyny w zasadzie już wyrosły ze szkolnych przedstawień :(
UsuńFaktycznie bardzo ambitnie. Efekt bardzo mi się podoba;-)
OdpowiedzUsuńjest mozliwoscc odkupienia czerwonego liscia?
OdpowiedzUsuńNiestety :( listki zostały w szkole.
OdpowiedzUsuń